Słoneczne i przyjemnie ciepłe babie lato zostanie nagle przerwane przez ostre załamanie pogody, które przyniesie ulewne deszcze, wichury i wahania temperatury. Sprawdź prognozę i ostrzeżenia.
Czwartek (2.11) przyniesie nam powiew babiego lata. Za sprawą wyżu atmosferycznego znad Bałkanów niebo rozpogodzi się, miejscami będzie niemal bezchmurnie. Nigdzie też nie spodziewamy się opadów deszczu.
Temperatura będzie bardzo przyjemna. Termometry wskażą w najcieplejszym momencie dnia od 10 stopni na północnym wschodzie przez 13-16 stopni na większym obszarze kraju do nawet 17-18 stopni na południu. Wiatr zacznie się powoli wzmagać.
Prognoza pogody na czwartek.To będzie zapowiedź nadciągającego załamania pogody, które rozpocznie się w nocy z czwartku na piątek (2/3.11) i potrwa przez cały piątek (3.11). Wszędzie spodziewamy się porywistego wiatru, który osiągać będzie do 50-60 km/h, a miejscami na wschodzie, południu i w centrum do 70-80 km/h.
Wichura może lokalnie powodować szkody materialne, w tym łamać i powalać drzewa, uszkadzać zadaszenia na budynkach i zrywać sieć energetyczną. Może dojść do utrudnień w transporcie i przerw w dostawach prądu.
W całej zachodniej połowie kraju przechodzić będą ciągłe, chwilami obfite deszcze. Sumy opadów będą dochodzić przeważnie do 15-25 mm, ale miejscami na Dolnym Śląsku nawet do 50 mm. Możliwe są nagłe wezbrania rzek i lokalne podtopienia.
Będzie jednak ciepło, ponieważ na przeważającym obszarze kraju odnotujemy od 13 do 16 stopni, a na południu 18 stopni, jedynie na zachodzie, w strugach deszczu, będzie chłodniej, poniżej 10 stopni. Dodatkowo silny wiatr będzie potęgować uczucie chłodu.
Prognoza pogody na piątek.Dobra wiadomość jest taka, że załamanie pogody potrwa zaledwie jeden dzień. W sobotę (4.11) znów będzie słonecznie i sucho, ale temperatura obniży się do około 10 stopni. W niedzielę (5.11) zachmurzy się, zacznie padać i silniej wiać. Temperatura bez zmian.
Źródło: TwojaPogoda.pl
